Póki co – nie udało mi się tu jeszcze wstać na wschód słońca…
Natomiast codziennie spacery nad ocean w okolicach godz. 16 owocują każdego dnia innymi kadrami. Piątkowe kadry – pełne ciepłych odcieni pomarańczy i… mew!
Póki co – nie udało mi się tu jeszcze wstać na wschód słońca…
Natomiast codziennie spacery nad ocean w okolicach godz. 16 owocują każdego dnia innymi kadrami. Piątkowe kadry – pełne ciepłych odcieni pomarańczy i… mew!
© 2025 Aneta Mikulska - Patrzę Kadrami. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Strona wspierana motywem Motyw Franz Josef i Wordpress.
Piękne mewy,piasek,woda. Ja z pełną tęsknotą wspominam nasze polskie morze nad które uwielbiam jeździć mimo że góry mam pod nosem.Po wielu latach przerwy moja żona zabrała mnie tam gdy już była w ciąży. I z tym faktem kojarzy mi się ta wielka wanna z piaskiem
🙂 dziękuję i pozdrawiam