A uściślając – słońce w czasie złotej godziny, deszczowo-gradowe ciemne chmury i wiatr zwiewający kaptur z głowy – to całkiem dobry zestaw do fotografowania krajobrazu. Krótki spacer do sprawdzonych miejscówek i… takie efekty 🙂
I po raz kolejny popełniłam błąd – za szybko wróciłam do domu. Mimo całkowitego zachmurzenia w ciągu niespełna 15-20 minut na niebie pojawiły się przejaśnienia i kolory. Następnym razem zostanę dłużej 😉
Przepiękne światło i kolory! A u nas śnieży!
Dziękuję :* U nas poprószyło dziś!
piękne barwy <3
Dziękuję 🙂
Piękne, malownicze…
dziękuję!