Spartathlon Patrycji Bereznowskiej: od startu do ok. 100 km

Spartathlon to jeden z najtrudniejszych ultramaratonów na świecie. 246 km z Aten do Sparty. Start spod Akropolu, a meta przy pomniku Leonidasa. Trasa poprowadzona jest publicznymi drogami, nie wyłączonymi z ruchu, a po 160 km na biegaczy czeka wejście szlakiem turystycznym na górę Sangas…

Na start w tym biegu zdecydowała się Patrycja Bereznowska – czołowa polska ultramaratonka, mistrzyni i rekordzistka świata w biegu 24-godzinnym. Po raz kolejny miałam przyjemność dokumentować jej start w tak dużym i prestiżowym biegu.

Zapraszam na fotograficzną wycieczkę na trasę Spartathlonu 🙂 To pierwsza z zaplanowanych trzech fotorelacji.

Wszelkie prawa zastrzeżone. W sprawie publikacji zdjęć w mediach (prasa, Internet) bardzo proszę o kontakt: amikulska@gmail.com

***

    • Maria, 9 października, 2017, 8:28 am

    Odpowiedz

    Jestem pod ogromnym wrażeniem. Nie potrafię sobie tego wyobrazić nawet. Ukłon głęboki dla pani Patrycji 🙂
    A fotorelacja niezwykla. Najcudniejsze pierogi z Okuniewa 🙂 o widokach już nie wspomnę. Anetko – a Ty z samochodu fotografowałaś?

    1. Odpowiedz

      Marylko dziękuję 🙂 zdjęcia robiłam nie tylko z samochodu, ale też na punktach kontrolnych.

    • Waldemar, 9 października, 2017, 9:26 am

    Odpowiedz

    Rzeczywiście niezła z Was para mistrzyni świata w bieganiu i mistrzyni świata w fotografowaniu. Czekamy na dalsze relacje.

    1. Odpowiedz

      dziękuję bardzo!

    • Gosia, 9 października, 2017, 9:37 am

    Odpowiedz

    Podziwiam! Patrycja jest Wielkim autorytetem, wspaniałą osobą, wielkim wzorem Naj Naj Naj!
    Pozdrawiam,Gosia z trasy;)

    1. Odpowiedz

      dziękuję i pozdrawiam 🙂

  1. Odpowiedz

    Wielki ukłon i gratulacje dla Patrycji. Na Letnim Biegu Piastów dotarłem do mety przed nią w bufecie po mecie mamy wspólne zdjęcie .
    Które zostanie niezapomnianą pamiątką z wielką sławą biegów ultra. Letni Bieg Piastów był moim pierwszym ultra więc spotkał mnie wielki zaszczyt mieć wspólne foto.

Leave a Reply