W Okuniewie fotografowanie rozpoczęliśmy od ruin dworu rodziny Łubieńskich. Po południu front oświetlony jest przez słońce, które chyli się już ku zachodowi.
Natomiast na łąkach, przy „moim” drzewie – niespodzianka. Podmokłe łąki i spore kałuże i bajorka. Kilka dni wcześniej rzeka Długa znacznie przybrała i najwidoczniej woda zalała również te łąki.
Urocze, piękne niebo 🙂 brakuje w ostatnich dniach tego czystego błękitu…
Dziękuję, Dorotko!