Długi weekend 13-15 sierpnia spędziłam wraz z fotografującymi znajomymi w Drohiczynie nad Bugiem.
„Polowanie” na gwiazdy uniemożliwiło nam zachmurzenie. Podobnie było ze wschodami. Jedynie podczas zachodów chmury były łaskawe i tworzyły (zwłaszcza podczas tego drugiego zachodu) niesamowite obrazy na niebie!
Na zachód nr 1 ledwo zdążyliśmy! Słońce już chowało się za linią drzew, ale klika zdjęć udało się zrobić (na dłuższą sesję i tak nie pozwoliłyby komary! tu była chyba ich wylęgarnia, bo nawet i mnie zaczęły gryźć, co się nie zdarza!).
Zachód numer 2 nie był może zachwycający, ale to co po nim działo się na niebie było niesamowite!
Leave a Reply